Co nowego?
Zaledwie dwa tygodnie temu rozpoczęła się astronomiczna jesień - obserwujemy coraz krótsze dni, poranki stały się ciemne i zimne, z tęsknotą wspominamy beztroskę i ciepło wakacyjnych wieczorów. Tymczasem za oknem aura nie rozpieszcza, próżno szukać pięknych kolorów tzw. złotej polskiej jesieni…
Co sprawia, że liście roślin zmieniają barwy? I dlaczego to robią? Przecież wiadomym jest, że za wzrost i rozwój roślin odpowiedzialny jest zielony barwnik obecny w liściach - chlorofil. To dzięki niemu w chloroplastach zachodzi proces fotosyntezy, a roślina produkuje cukry budujące jej organy.
Jednak, gdy nadchodzą chłodniejsze dni, chlorofil ulega częściowo degradacji a roślina przygotowuje się do zimowego odpoczynku. Gromadzi w korzeniach i pniu składniki odżywcze i sole mineralne, które pozwolą jej przetrwać zimę. Znika zielony barwnik liści i obserwujemy żółte, pomarańczowe i brązowe kolory. Okazuje się, że większość roślin ma w swoich liściach oprócz zielonych barwników również żółte ksantofile i pomarańczowe karotenoidy, których obecność staje się widoczna właśnie jesienią.
Jednak aby stało się naprawdę kolorowo potrzebne jest słońce, bezdeszczowa aura i właśnie zimno! Pod wpływem promieniowania słonecznego rozpoczyna się synteza antocyjanów - czerwonych barwników, które kumulują się w liściach zwłaszcza podczas zimnych nocy.
Szukając kolorów jesieni w górach czy nad morzem koniecznie trzeba zaopatrzyć się w ciepłe swetry, czapkę i rękawiczki. Lato już było… ale jesień może być równie piękna! I takiej jesieni Wam życzymy!
Artykuł przygotowała dr Alicja Noga.